"Wielka trójka - Zosia, Karol i Julka !"
To ja Zosia. Brykam na Groszku, a jak Pani Beata pozwoli to dosiadam Nike. Brykam coraz lepiej. Jazda na kucykach to duża frajda.
Karol: To mój pierwszy galop w Opatowicach. Wcześniej galopowałem w Brynku i w Nowej Wsi Tworowskiej. Galop na „Siwym” to nie łatwa sprawa.
Mam na imię Julia. W zastępie jeżdżę jako pierwsza. Dosiadam największego konia dlatego, że jestem największa. Z Tarą doskonale się rozumiemy.